admin | 22 lipca, 2019 |
Jesteście już nieco przesyceni nawałem letnich limitowanych edycji perfum? Szukacie prostego i nieskomplikowanego letniego zapachu? Możecie postawić na jasnożółte słoneczniki od Elizabeth Arden – Sunflowers! Zdecydowanie klasyka, która nigdy się nie znudzi.
Prosty, ale i mimo to elegancki flakon z białym zamknięciem na pierwszyrzut oka może wydawać się nieco tanim i mało interesującym zapachem. Jednak ukrywa w sobie perfumy, które królują na polu chwały już więcej niż 20 lat. W 1993 roku marka Elizabeth Arden wypuściła na rynek dzisiaj już kultowy zapach Sunflowers. I co dziwne, a zarazem interesujące – te kwiatowo-owocowe letnie perfumy nie przestają się podobać nawet po wielu latach!
Kombinacja świeżych owocowych akordów, eleganckich kwiatów oraz subtelnego akcentu zmysłowego i miękkiego piżma sprawia, że perfumy Elizabeth Arden Sunflowers są idealnym wyborem na gorące, wczesne letnie poranki. Nie możecie jednak oczekiwać zapachu, który będzie Wam przypominał jaskrawe kwiaty słonecznika. Wspólnych cech z tymi pięknymi kwiatami szukajcie raczej w optymiźmie i jasną, słoneczną, jaskrawą barwą, która jest typowa dla słoneczników.
Sunflowers mogą pokochać zarówno młode dziewczyny jak i dojrzałe kobiety. W przypadku tych perfum wiek zdecydowanie nie ma znaczenia. To zapach, który sprawi, że będziecie mieć niekończące się pokłady radości i letniego szczęścia. I to są własnie te cechy, których w przyjemnych letnich zapachach poszukujemy.
Klasyczna kompozycja istnieje już przez dwa dziesięciolecia bez zmian. Ciągle modna, niestarzejąca się, niezmienna. Odpowiednio wyważona mieszana owoców i delikatnych kwiatów na drzewnym zakładzie to po prostu klasyka Sunflower, której po prostu nie można się oprzeć.
SKŁAD:
► GŁOWA: cytryna, bergamotka, brzoskwinia, kwiat pomarańczy, melon, brazylijski palisander, aromat mandarynkowo-pomarańczowy
► SERCE: jaśmin, róża, cyklamen, osmantus, korzeń irysa
► BAZA: cedr, ambra, drzewo sandałowe, piżmo, mech dębowy
Elizabeth Arden Sunflowers jest prawdziwym klasycznym przedstawicielem kwiatowo-owocowych zapachów z lat 90. Są to raczej takie nieformalne perfumy, które staną się wierym towarzyszem w pracy, czy w szkole. Nie będziecie ich jednak wybierać na wielkie, oficjalne wyjścia, czy bankiety.
Z bogatej listy składników wyraźnie wyróżnia się słodko-miodowy melon, uzupełniony owocowym akordem brzoskwini i cytrusów (bergamotka i cytryna) z kroplą kwiatu pomarańczy. W miarę rozwijania się zapachu pojawia się coraz więcej kwiatów. Najbardziej uderzające są róże, cyklamen i jaśmin. Delikatne kwiatowe serce kończy się dość silną dawką drzewnych odcieni z mchem dębowym i mydlanym piżmem, ale nie przytłacza poprzedniej mieszanki owoców i kwiatów.
Ciągle nie mogę uwierzyć, że tak dobre jakoścowo perfumy można kupić za tak śmieszną cenę. Wyobraźcie sobie, że Elizabeth Arden Sunflowers kupicie nawet za mniej niż 30 zł. Choć na początku zapach jest silny i intensywny, nie może niestety pochwalić się oszałamiającą wytrzymałością (4-5 godzin). Jednak dzięki praktycznemu opakowaniu można go łatwo umieścić w niemal każdej torebce, więc nie stanowi to problemu w ciągu dnia.