admin | 18 września, 2016 |
Aromatyczne, zmysłowe kompozycje o drzewnym, przyprawowym i orientalnym charakterze – którą z nich wybierasz na jesień? Zobacz przegląd naszych faworytów: zapachowych umilaczy na chłodne, deszczowe dni! 🙂
Orientalno-przyprawowa, zmysłowa kompozycja o balsamicznym odcieniu oraz cytrusowym i drzewnym akcencie. Otwiera ją mocne trio wanilii, kadzidła i skóry, urozmaicone aromatem cytrusów, drzewa sandałowego, irysa i fasoli tonka. W dalszej kolejności pojawiają się pozostałe nuty: paczula, cedr, piżmo, wetyweria, jaśmin i róża.
Szyprowo-kwiatowe perfumy, które kuszą nutami bergamotki i cyklamenu, otaczającego jaśminowo-śliwkowe serce z dodatkiem skóry i paczuli. Całość spoczywa na bazie mchu dębowego i benzoesu. Kompozycja doskonale wyważona, przywodzi na myśl miękkość i zmysłowość wyrobów skórzanych marki Bottega Veneta.
Bardzo prosty, a mimo to niezwykle wyrafinowany i bogaty w odbiorze zapach, który zyskał sobie rzesze wiernych fanek na całym świecie. Tworzą go trzy składniki: jaśmin, ambra oraz drzewne nuty. Efekt? Ciepły, intensywny “otulacz” na chłodne dni.
Tajemnicza, stylowa kompozycja o orientalnym charakterze z domieszką kwiatów. W jej sercu kryje się bogaty bukiet róży, irysa, heliotropu i jaśminu, otoczony owocowymi nutami brzoskwini, moreli, ananasa i bergamotki. Bazę stanowi drzewo sandałowe, piżmo oraz wanilia.
Wanilia, migdały i kokos – tak rozpoczyna się ten kuszący, nieco drapieżny zapach. Po słodkim wstępie nadchodzi pora na orient: drzewo sandałowe oraz brazylijskie drzewo różane, a zaraz za nimi – jaśmin i śliwka. Kolejny etap projekcji wyznacza kminek, piżmo i tuberoza, a zamknięcie – subtelny akcent moreli, róży oraz konwalii.
Orientalno-kwiatowe perfumy, nawiązujące do świata kinematografii. Dominującą nutą jest w nich wanilia, której towarzyszy kwiat migdałowca, klementynka i ambra. Serce zapachu to trio jaśminu, piwonii oraz zwartnicy, zaś ostatni akcent należy do benzoesu i białego piżma.
Ponadczasowa klasyka w drzewno-przyprawowym wydaniu. Na pierwszy plan wysuwa się tutaj ambra, zestawiona z tytoniową nutą oraz akcentem imbiru. Świeżości nadaje im grejpfrut, kardamon i kolendra, a zwieńczenie kompozycji należy do kwiatu pomarańczy, cedru i bazylii.
Aromatyczne, skórzane perfumy z cytrusowym i korzennym akcentem. Dominującej skórze towarzyszy kwiat drzewa oliwnego i anyż gwiazdkowaty, zaś w dalszej części pojawiają się pozostałe składniki: tytoń, cytryna i bergamotka, fasola tonka oraz drzewo gwajakowe.
Tytoniowy zapach z korzennym akcentem, czyli elegancja w brytyjskim stylu. Otwiera go wyrazisty liść tytoniu, zestawiony z cynamonem i skórą. Środkowa część projekcji należy do opoponaksu, drzewa gwajakowego i lawendy, zaś na samym końcu ujawnia się mech dębowy, mimoza i bergamotka.
Kompozycja o ciepłym, aromatycznym charakterze i bardzo bogatym zestawieniu. Na górne nuty składają się: lawenda, mandarynka, głóg, kwiat muszkatołowca, cedr, bergamotka, rumianek i cytryna. Serce stanowi gałka muszkatołowa, wiciokrzew, goździk (roślina), drzewo sandałowe, liść fiołka, jaśmin, konwalia i cedr. Podstawa to: skóra, fasolka tonka, ambra, paczula, piżmo i wetyweria.
Grejpfrut, kadzidło, imbir – tak rozpoczyna się ten aromatyczny zapach, zestawiający świeże, drzewne i przyprawowe nuty. Wyraźnie wyczuwalna jest również cytryna, mięta i wetyweria, a po nich – cedr, gałka muszkatołowa, różowy pieprz i drzewo sandałowe. Końcówka należy do labdabum, jaśminu oraz paczuli.
Ambrowo-korzenne perfumy z orientalnym akcentem. Nutami głowy są tutaj imbir i pieprz, w sercu kryje się czarna bazylia, szałwia, wetyweria i cedr, zaś bazę stanowi labdanum, ambra, paczula, agar (oud) i mirra. Efekt takiego zestawienia jest bardzo ciepły, słodki i otulający.
Znacie wymienione przez nas zapachy? Jakie są Wasze ulubione perfumy na jesień?