admin | 19 sierpnia, 2022 |
Setki lat temu przodkowie, którzy zamieszkiwali tereny ówczesnej Polski i Czech wierzyli w działanie Południcy. To według wierzeń słowiański demon, czyhał on na tych, którzy pracowali w południe na polu. Karą dla nich były oparzenia i łuszcząca się skóra. Ludzie wtedy nie mając wiedzy o czymś takim, jak promieniowanie słoneczne, bazowali na obserwacjach i doświadczeniach. Na szczęście my możemy czerpać garściami z naukowych opracowań i zapobiegać poparzeniom słonecznym. Przeczytajcie, jak chronić swoją skórę latem.
Promienie słoneczne są stworzone z dwóch niewidocznych promieniowań: UVA i UVB.
Co więcej, skóra która jest pod wpływem promieniowania UV grubieje. Jest to efekt obronny naszego organizmu przed nadmiernym wystawieniem na słońce.
Przebywanie na słońcu jest jak najbardziej zalecane przez lekarzy. Właśnie wtedy tworzy się w naszym organizmie bardzo potrzebna witamina D. Ten związek chemiczny jest nam potrzebny, aby móc przyswoić wapno. Witamina D chroni nas także przed rakiem piersi, prostaty, jajników i jelita grubego.W trakcie lata produkujemy duże ilości tej witaminy, aby mieć solidne zapasy na zimę. Gromadzi się ona w tkance tłuszczowej. W trakcie ładnych i słonecznych dni, również mamy lepszy nastrój i samopoczucie. To zasługa zwiększonemu wydzielaniu serotoniny – tzw. hormonu szczęścia.
Przede wszystkim z użyciem dobrej jakości kosmetyki do kąpieli słonecznej, czyli olejkami i kremami z filtrem SPF.Ważne – jeśli nie jesteśmy dobrze przygotowani na ekspozycję słoneczną, lepiej pozostać w chłodnym i zacienionym miejscu. Wielogodzinne leżenie na plaży może spowodować oparzenia. Należy pamiętać także o czerniaku – efekcie ubocznym zbyt długiego przebywania na słońcu.