admin | 27 kwietnia, 2020 |
Czym dokładnie jest peeling, scrub i złuszczanie? Terminy te są często używane w związku z pielęgnacją skóry, ale także z kosmetykami samoopalającymi, rozwiązywaniem plam pigmentowych, zaskórników i innych problemów, które mogą niepokoić skórę. Wyjaśnijmy dzisiaj te pojęcia i zobaczmy, w jaki sposób (i dlaczego) należy włączyć peelingi i scruby do twarzy i ciała w swój rytuał upiększający.
Czy tęsknisz za zdrową, piękną i czystą skórą, która będzie tematem pochwał ze wszystkich stron? Aby zyskać taki właśnie efekt, musisz trochę zrozumieć, jak to naprawdę działa. Każda skóra składa się z 3 warstw, czyli z naskórka, skóry właściwej i tkanki podskórnej. Z punktu widzenia dzisiejszego tematu interesuje nas głównie naskórek. Znajdziesz w nim kilka warstw komórek skóry. Komórki, które przypominają rodzaj płytki, stopniowo przenikają z niższych warstw w kierunku powierzchni, ale tam po pewnym czasie umierają i w idealnym przypadku same się złuszczają. Co około 3 tygodnie skóra się ciągle całkowicie odnawia. Komórki spełniają swój cel, umierają pod koniec swojego cyklu życia, ale jednocześnie ciągle powstają nowe. Nie ma czasu na żadną wielką rozpacz. Problem powstaje, gdy martwe komórki nie złuszczają się same i pozostają na powierzchni skóry, gdzie mogą powodować wiele problemów. Na skórze pojawiają się suche miejsca, nieestetyczne płatki, pory są zatkane, skóra jest matowa i zmęczona… Najwyższy czas wypowiedzieć wojnę martwym komórkom skóry.
Dlatego ważne jest wyjaśnienie pierwszej kluczowej koncepcji, którą jest złuszczanie. Jest to proces usuwania martwych komórek skóry z powierzchni zarówno ciała, jak i twarzy. Regularne złuszczanie zapewni skuteczniejszą odnowę skóry, procedura ta również wygładza ją, rozjaśnia i ujednolica, rozluźnia zatkane pory, zmniejsza plamy pigmentowe, zaskórniki i mniejsze blizny, poprawia wchłanianie pielęgnujących kosmetyków, a także jest niezbędna przed zastosowaniem kremów lub balsamów samoopalających. Zapewnia doskonały efekt bez nierównego odcienia, plam i tak zwanych map na skórze. A jeśli rzucimy nieco światła na złuszczanie, przekonamy się, że istnieją jego dwa rodzaje.
W Polsce peeling jest powszechnie używany jako synonim złuszczania, ale nie jest to całkowicie poprawne. Peeling obejmuje tak zwane złuszczanie chemiczne. Ściera górne warstwy skóry za pomocą chemicznych substancji, kwasów lub lasera. Według ekspertów są one bardziej przyjazne dla skóry niż złuszczanie mechaniczne, które zostanie omówione poniżej. Z drugiej strony zwykle konieczny jest peeling w profesjonalnych salonach lub klinikach dermatologicznych. Jednak niższe stężenia kwasów złuszczających już pojawiają się w preparatach do użytku domowego. Produkty złuszczające mogą zwiększać wrażliwość skóry na światło słoneczne, więc nie zapomnij użyć wyższego faktoru SPF po ich użyciu.Ogólnie w peelingu można znaleźć dwa rodzaje kwasów złuszczających: kwasy AHA i BHA. Kwasy AHA (alfa-hydroksy) są rozpuszczalne w wodzie i pasują do normalnej, suchej i wrażliwej skóry. Podczas usuwania komórek skóry utrzymują ją nawilżoną, rozświetlają i doskonale ją wygładzają. Najbardziej delikatny, tj. idealny dla skóry wrażliwej, jest kwas mlekowy. Dla skóry normalnej zalecamy głównie kwas glikolowy. Z drugiej strony istnieją kwasy rozpuszczalne w oleju, z których do peelingu stosuje się kwasy BHA (betahydroksy), w szczególności kwas salicylowy. Działa cuda, jeśli chodzi o rozluźnianie zatkanych porów i jest doskonałym pomocnikiem w pielęgnacji skóry tłustej i trądzikowej.Teraz nasuwa się pytanie jak często stosować peelingi złuszczające? Bardziej wrażliwe typy skóry powinny po nie sięgać co najmniej raz w tygodniu. Na inne typy skóry peeling można używać 3 razy w tygodniu. Zawsze postępuj zgodnie z instrukcjami na opakowaniu.
I tu właśnie pojawia się całe zamieszanie. Niewłaściwe użycie terminu peeling mogło przysporzyć nam trochę bałaganu, ale prawda jest taka, że ścieranie skóry cząstkami mechanicznymi nie jest peelingiem, ale scrubem. W tych preparatach można znaleźć miniaturowe plastikowe kulki lub różne cukry, zmiażdżone nasiona lub piaski. Są one nakładane na wilgotną skórę, a następnie wmasowywane, złuszczając martwe komórki. Kategoria mechanicznego złuszczania obejmuje również różne rękawiczki złuszczające, pędzle, czy pumeks. Zaletą jest to, że scruby są bardzo przystępne, możesz nawet zrobić je sama z ogólnodostępnych składników, a ponadto wyniki są widoczne natychmiast. Jednak według niektórych ekspertów nie są one tak delikatne dla skóry jak peelingi.
DIY scrub do twarzy: Wymieszaj pół szklanki zmielonej kawy, szklankę cukru trzcinowego, 2 łyżki mleka i 1 łyżkę miodu w odpowiednim pojemniku. Nawilż skórę, nałóż na nią niewielką ilość peelingu i delikatnie masuj zwilżonymi dłońmi przez około 3-4 minuty. Na koniec opłucz twarz letnią wodą. Resztę mieszanki przechowuj w lodówce.DIY scrub do ciała: wymieszaj pół szklanki podgrzanego oleju kokosowego i ćwierć szklanki miodu. Następnie dodaj pół szklanki cukru trzcinowego i 3 łyżki zmielonych płatków owsianych. Nałóż powstałą pastę na wilgotną skórę, delikatnie masuj i dokładnie spłucz. Jeśli chcesz uzyskać peeling lub scrub do twarzy i ciała bez zbędnej pracy, wybierz go z asortymentu E-Glamour.pl. Następnie wystarczy regularnie używać tych produktów, a nagrodą będzie piękna, młodzieńcza i promienna skóra.