admin | 8 grudnia, 2019 |
Tom Ford, a właściwie Thomas Carlyle Ford, to amerykański projektant mody, ceniony na całym świecie. Obecnie kojarzony z własną marką perfum TOM FORD, która podbija serca wytrawnych perfumiarzy. Jak w większości przypadków rozpoczynał swoją karierę od kreowania ubrań i tworzeniu nowych szlaków w modzie, jednak w ostateczności pozostawił także duży ślad w świecie perfum. Dzisiaj skupimy się i na samym założycielu, i na wyjątkowych zapachach, które on sam kreuje. Przed Państwem, Thomas Ford!
Początki mistrza
Urodzony w 1961 roku w Austin Tom, od początku związany z tworzeniem i projektowaniem. Ukończył studia architekury wnętrz, jednak zbyt długo nie pracował w zawodzie. Już podczas ostateniego roku studiów, został zatrudniony jako stażysta w biurze prasowym domy mody Chloe! Natomiast późne lata 80 to już typowa praca, jako projektant mody. Tworzył z początku w mniej znanych domach, gdy w roku 1990 został zatrudniony do Gucciego. Jego zmysł i umiejętności sprawiły, że dwa lata później pełnił już rolę dyrektora działu stylistów, a kolejne dwa lata później dostał awans na stanowisko dyrektora kreatywnego. Rolę tę pełnił do 2004 roku, jednak w tym samym czasie, w latach 1999-2004 był zatrudniony na tym samym stanowisku, ale w Yves Saint Laurent.Właśnie rok 2004 był rokiem przełomowym, gdyż wtedy Tom Ford zdał sobie sprawę ze swojej wiedzy i umiejętności. Postanowił pracować na własne nazwisko i zrezygnował z obu stanowisk. W 2005 założył oficjalnie swój dom mody, prezentując światu jednocześnie swoje pierwsze perfumy.
Tom Ford – wybitne perfumy
Obecnie kolekcja zapachów tej marki liczy już co najmniej kilkanaście pozycji. Każe perfumy to jedne z najlepszych, niesamowicie uwodzących zapachów na rynku. Kilka jego sztandarowych zapachów wręcz podbija rynek. Mowa tutaj o TOM FORD Neroli Portofino, TOM FORD Mandarino di Amalfi, TOM FORD Fabulous. Każdy jest inny, każdy zachwyca i sprawia, że momentalnie zakochujemy się w tych ambrozjach. Zdajemy sobie sprawę z cen tych małych cacek. Jednak są one warte każdej wydanej złotówki. Kosztują swoje, ale zobaczycie ich magię, gdy tylko raz ich użyjecie. I dodatkowo, skoro z taką ceną dalej podbijają świat, to musi coś w nich być, skoro są rozchwytywane.
