admin | 6 marca, 2018 |
Bycie weganinem z pewnością nie oznacza jedynie potrzeby odróżnienia się od większości. Weganizm dotyczy przede wszystkim etycznego sposobu myślenia o zwierzętach, współistnienia w harmonii czy zdrowego stylu życia. Z weganizmem niewątpliwie łączy się w ostatnich latach pojęcie Cruelty free, często używane w branży kosmetycznej czy innych produktach komercyjnych. Ale co z perfumami?
[learn_more caption=”Co oznacza pojęcie CRUELTY FREE?”] W wolnym tłumaczeniu można by powiedzieć “bez okrucieństwa”. Produkty oznaczone w ten sposób nie są testowane na zwierzętach.[/learn_more]
Wegetarianizm i weganizm są już dziś powszechnym stylem życia. Nic więc dziwnego, że nie tylko marki kosmetyczne zaczęły przed wieloma laty konsekwentnie zajmować się wytwarzaniem i rozwojem nowych produktów.
Tego unikaj:
Testowanie na zwierzętach na szczęście zaczyna odchodzić do lamusa. Co więc jest koniecznie, aby kosmetyk bądź perfum mógł zostać oznaczony jako produkt przyjazny dla wegan (czy też vegan friendly)? To łatwiejsze niż mogłoby ci się wydawać:
► w żadnym etapie produkt nie może być testowany na zwierzętach ◄
► nie może zawierać żadnych składników pochodzenia zwierzęcego ◄
Nie tak dawno temu dla stworzenia doskonałego zapachu musiało zginąć nie jedno zwierzę. Na szczęście dzisiaj jest już inaczej. Dzięki syntezie składników udało się opracować równie wysokiej jakości substancje zapachowe, które wcześniej były bardzo rzadkim i drogim surowcem.
Dzisiaj już perfumiarze nie muszą używać rzadkich składników pochodzenia zwierzęcego. Sztucznie stworzone esencje są przede wszystkim:
• znacznie tańsze
• bardziej niezawodne (jakość pozostaje ta sama)
• można je łatwo poprawiać
• mają znacznie bardziej wszechstronne zastosowanie podczas komponowania ostatecznego zapachu
W strukturze chemicznej są one często identyczne, a w zapachu – tylko naprawdę doświadczony nos jest w stanie rozpoznać niewielką różnicę, i to wyłącznie w bezpośrednim porównaniu. W powszechnej praktyce oba składniki są nie do odróżnienia.
Jeśli nie jesteś pewien, czy twoje ulubione perfumy odpowiadają wegańskiemu stylowi życia, najlepiej napisz bezpośrednio do producenta. Z własnego doświadczenia mogę potwierdzić, że w dziale obsługi klienta mają do czynienia z podobnymi pytaniami, ewentualnie w większości przypadków można bez problemu znaleźć odpowiedź w Internecie.
Wybrałam dla was kilka marek perfum, które są odpowiednie również dla wegan:
Najbardziej kontrowersyjnym surowcem wykorzystywanym w przemyśle perfumeryjnym jest z pewnością piżmo. Z powstaniem jego syntetycznej wersji łączy się całkiem interesującą historia. Słynny naukowiec, Baur, pracując nad TNT (dynamitem), poczuł piękny zapach, który unosił się bezpośrednio z dynamitu leżącego na biurku. Obecnie laboratoria potrafią stworzyć imitację poszczególnych rodzajów piżma – wiwera, piżmowca syberyjskiego (który ze względu na swój wyjątkowy zapach prawie wymarł) czy bobra.
Bardzo rzadkim surowcem, niezmiernie trudnym do uzyskania jest ambra – początkowo nieprzyjemnie pachnąca wydzielina spermacetu, która starzejąc się dojrzewa i przybiera niepowtarzalny, nieziemski zapach. Dzisiaj używa się już współczesnej ambry, tzw. ambroxanu.
Jednak to nie tylko zwierzęta wymagają taktownego traktowania. W Indiach całkowicie zostało zakazane wydobycie drzewa sandałowego, które jest składnikiem prawdopodobnie co drugich perfum. Obecnie jest również produkowane syntetycznie; tylko dzięki temu nie straciliśmy jeszcze tego egzotycznego drzewa.
Dzięki współczesnej nauce jest możliwe zachowanie pierwotnej flory i fauny, a jednocześnie nie musimy rezygnować z naszych pasji do wspaniałych i niepowtarzalnych perfum. Jaka jest Twoja opinia na ten temat? Czy uważasz, że pierwotnych substancji nie można całkowicie zastąpić?