admin | 25 października, 2016 |
Wszystko zaczęło się w 1974 roku, kiedy Jesus del Pozo otworzył swoje atelier w Madrycie, które szybko zostało sercem zakupowym hiszpańskiej awangardy. Pierwsza perfumeryjna kompozycja – Duende – pojawiła się na rynku w 1992 roku, zaś pięć lat później do sprzedaży wszedł Halloween, po dziś dzień będący flagowym produktem marki.
Poznajcie wybrane perfumy Jesus del Poso!
Orientalno – kwiatowe perfumy o pudrowym odcieniu. Górną linię tworzą: petitgrain, fiołek, liść bananowca i nuty morskie. W sercu kryje się tuberoza, fiołek, pieprz, magnolia i konwalia. Bazę stanowi drzewo sandałowe, kadzidło, madagaskarska wanilia i mirra.
Aromatyczny zapach z cytrusowym akcentem. Otwiera go orientalna ambra i fasola tonka, uzupełnione tangeryną, szałwią i herbatą. Wyraźnie zaznacza się również cedr virginia, irys i bergamotka. Końcowy akcent stanowi piwonia.
Mocno kwiatowa kompozycja, spleciona w kuszący bukiet złożony z tytułowej dalii, jaśminu, neroli i tuberozy. Towarzyszy im paczula, agar (oud), cyprys oraz bardzo subtelny dodatek pieprzu, zamszu i bergamotki.
Balsamiczny, ciepły korzenny zapach, w którym główną rolę gra – zgodnie z nazwą – piwonia. Otulona piżmem i paczulą, z dodatkiem mirry, daktyli i przypraw, prezentuje się zmysłowo i tajemniczo. Delikatny akcent stanowią: labdanum, wetyweria, benzoes, mandrynka i bergamotka.
Orientalno – drzewne perfumy o mocnym cynamonowym otwarciu. Wyraźnie wyczuwalna jest także ambra, skóra, wanilia i martini. W dalszej kolejności ujawnia się imbir, liść fiołka, lawenda i piżmo, urozmaicone subtelnym kwiatem pomarańczy, mandarynką i bazylią.