admin | 18 kwietnia, 2018 |
Jeśli masz bzika na punkcie nietypowych flakonów, z pewnością zainteresuje cię Kenzo Jungle l’Élephant. Złote słonie nie naprzykrzają się, ale wręcz przeciwnie – będziesz mieć ochotę je bez przerwy dozorować i przytulać. Zapach Kenzo Jungle l’Élephant jest bardzo słodki, nie będzie dla każdego, ale znajdzie swoje wielbicielki.
Damskie perfumy Kenzo Jungle l’Élephant to korzenny orientalny zapach, który otwiera się kardamonem i kawałkami mandarynki. Podobnie jak słonie chodzą krok w krok za swą mamą, tak samo początkowe nuty będą się trzymać na twojej skórze. Serce natomiast bije w rytmie goździków, heliotropu i mango. Pod koniec tego wspaniałego słodkiego spaceru ze słoniem, czeka na nas wanilia, lukrecja, paczula i ylang-ylang. Kto jest hodowcą naszego złotego skarbu? To Dominique Ropion.
Dla Kenzo królem dżungli nie jest lew, lecz słoń. Jego twarz spoglądająca w niebo i podniesiona trąba przynosi optymistyczny zapach, który będziesz nosić z dumą. Nawet twoja półka będzie zazdrosna o Kenzo Jungle l’Élephant, jak tylko na chwilę się od niej oddali.
Co jeszcze dodać? Wiemy, że podniesiona trąba słonia przynosi szczęście. A wiesz to, że z niesamowitym damskim perfum autorstwa Kenzo Jungle l’Élephant efekt się wzmoży?