admin | 17 marca, 2018 |
Nie jest żadną nowinką, że zdrowa skóra wiąże się z intensywnym i głębokim nawilżeniem. Od ponad 140 lat marka Vaseline wspomaga utrzymywanie prawidłowego nawilżenia skóry, jednocześnie przyczyniając się do jej szybkiej regeneracji i poprawy wyglądu. Zapraszam do podróży w czasie, do chwili, w której rozpoczęła się historia kultowej marki Vaseline…
Jeżeli nazwa Vaseline kojarzy ci się z czymś, co wszyscy bardzo dobrze znamy – z czystą, białą wazeliną – to twoje przypuszczenia są dobre. Możesz w to nie uwierzyć, ale już w 1859 r. miały miejsce początki powstawania tej marki, a jej prekursorem był Robert Augustus Chesebrough, 22-letni farmaceuta z Wielkiej Brytanii, który miał świetny nos do biznesu, do interesów i zapał do innowacji.
W 1859 roku Robert przybył do miasta Titusville w Pensylwanii. Był ciekawy, co jeszcze można zrobić z ropy i czy nie da się dokonać jakiegoś odkrycia w celach komercyjnych. Obserwując pewnego mężczyznę podczas wydobywania ropy, zauważył coś dziwnego. Niektórzy bowiem mężczyźni mieli poparzenia i rany na skórze, które podejrzanie szybko i dobrze się goiły.
Były to pojedyncze osoby, mający kontakt z wazeliną, która tworzyła się w szybach naftowych. Farmaceuta nie próżnował i od razu pobrał pierwsze próbki do testów laboratoryjnych. Już wtedy przypuszczał, że wazelina może leczyć i chronić skórę ludzi na całym świecie.
Farmaceuta długo starał się znaleźć najlepszy sposób na pozbycie się wszystkich niepożądanych składników, aby uzyskać doskonałą farmaceutyczną jakość i białość. Wykorzystując specjalną, potrójną destylację i proces filtracji, który został opatentowany w 1865 roku, powstał końcowy produkt z Petroleum Jelly. Sukces nie pozwolił długo na siebie czekać – wazelinę Petroleum Jelly zaczęto sprzedawać w puszkach pod nazwą Vaseline (połączenie słów “woda” i “olej”). Wkrótce odniosła ona wielki sukces w Wielkiej Brytanii i Ameryce.
Marka Vaseline stała się niezbędnym produktem kosmetycznym, którego nie zabrakło na nocnym stoliku królowej Wiktorii, który wybrał się z pierwszymi badaczami bieguna w podróż, a którego również używali żołnierze podczas pierwszej wojny światowej. Wazelina od Vaseline nie tylko leczy, ale także chroni skórę przed niekorzystnymi warunkami pogodowymi i wysychaniem.
Dziś często możesz wyczytać w literaturze naukowej, że wazelina to nieczysty produkt ropopochodny, który szkodzi ludzkiemu organizmowi, ale takie twierdzenia przyjmowałabym w przypadku z dużą rezerwą. Trzykrotnie oczyszczoną wazelinę Vaseline spokojnie możesz aplikować na usta, popękane pięty, suche dłonie czy inne części ciała, podrażnioną skórę, rany, a nawet świeże tatuaże. Leczy i chroni wszystko, na co ją zaaplikujesz. W tym także zawiasy w drzwiach, ale na to jej akurat szkoda.
Jednak w przypadku marki Vaseline nie poprzestano jedynie na jednym rodzaju oferowanego produktu. Marka Vaseline od roku 1969 rozszerzyła swoją ofertę o mleczka do ciała, kremy do rąk, dezodoranty, itd. Tradycyjna wazelina Petroleum Jelly stała się tak popularna na całym świecie, że firma co 39 sekund sprzedaje 1 opakowanie wazeliny.
Najpierw wypróbuj na własnej skórze, a dopiero potem oceniaj.