admin | 23 sierpnia, 2017 |
Niestety, z wiekiem potencjał ich wzrostu maleje, stają się coraz bardziej kruche i łamliwe. Dodatkowo osłabia je codzienne stosowanie tuszu i zalotki, nieumiejętny demakijaż czy niszczące zabiegi kosmetyczne.
Jak dbać o rzęsy, żeby utrzymać je w dobrej kondycji, gwarantującej perfekcyjny makijaż? Podpowiadamy kilka prostych, sprawdzonych metod.
Sposób bardzo popularny i rzeczywiście niezwykle skuteczny. Olejek rycynowy regeneruje włoski rzęs, scala je i odbudowuje ich strukturę, dzięki czemu stają się mocniejsze i grubsze. Jego jedyną wadą jest dość rzadka konsystencja, która może utrudniać nakładanie, spływać w dół oka i mocno podrażniać spojówki. Dlatego polecamy nakładać jedynie niewielką ilość oleju, używając w tym celu starannie oczyszczonej szczoteczki po starym, nieużywanym tuszu.
Ponieważ preparat jest tłusty i dość widoczny na rzęsach, najlepiej stosować go wieczorem, przed pójściem do łóżka. Zamiast oleju rycynowego możemy używać również wazeliny lub oliwy z oliwek.
Dostępne w ofercie wielu firm kosmetycznych i aptecznych, pielęgnują i regenerują włoski rzęs, stymulując ich wzrost. Powinny zawierać takie składniki, jak: kwas hialuronowy, witamina B12, biotyna, panthenol, proteiny, nanopeptydy oraz naturalne wyciągi roślinne.
Wymienione substancje zapobiegają wypadaniu włosków, wydłużają fazę ich wzrostu, odnawiają strukturę rzęs, poprawiają ich elastyczność, nawilżają i działają antyoksydacyjnie. Aby osiągnąć najlepsze rezultaty, odżywkę lub serum należy stosować regularnie, przez dłuższy czas.
Dokładny, ale delikatny – to główna zasada, jakiej należy się trzymać podczas codziennego zmywania makijażu. Pamiętajmy, że zostawianie resztek tuszu blokuje mieszki włosowe, podrażnia skórę powiek, osłabia rzęsy i może prowadzić do ich łamania.
Podczas zmywania oczu przemyjmy je najpierw ciepłą wodą, a następnie wacikiem kosmetycznym. Dopiero na końcu zastosujmy płyn lub mleczko do demakijażu – warto postawić tutaj na produkt o dodatkowych właściwościach pielęgnacyjnych.
Tusz do rzęs należy zmieniać minimum raz na pół roku: w ten sposób ustrzeżemy się przed gromadzeniem bakterii. Przed nałożeniem usuńmy z niego wszelkie grudki. Warto zastanowić się nad zakupem kosmetyku typu 2w1, zawierającego odżywkę. Po wytuszowaniu rzęs delikatnie rozczeszmy je za pomocą specjalnego grzebyka. Po zrobieniu makijażu nie używajmy zalotki. Zrezygnujmy ze sztucznych rzęs i zabiegu ich przedłużania/zagęszczania u kosmetyczki. Powstrzymajmy się od tarcia oczu, które może osłabić delikatne włoski.
Raz na jakiś czas warto zrobić sobie “dzień bez makijażu”, żeby dać rzęsom odpocząć. Poza tym dbajmy o zdrową dietę i odpowiednią ilość snu – mają one wpływ na cały organizm, w tym również na kondycję rzęs.
Macie swoje sposoby na zdrowe, gęste rzęsy? 🙂