admin | 22 czerwca, 2015 |
Biały jest powszechnie uważany za symbol niewinności i czystości. Jaka jest woń kwiatów w tym kolorze? W świecie perfumeryjnym jedne z najsłynniejszych esencji od lat funkcjonują pod nazwą “białe kwiaty”. Dzisiaj przedstawię Wam zapachy należące do marek Givenchy oraz Hugo Boss, wzbogacone o charakterystyczne nuty z tej linii.
Czy białe kwiaty używane w perfumach naprawdę są białe? Zależy – tak i nie. Z pewnością zauważyliście, że popularnie występujący w tej grupie narcyz kojarzy się raczej z jego żółtą odmianą. Istnieją, oczywiście białe żonkile (aczkolwiek wewnętrzna ich część jest również żółta), ale większość z nas automatycznie pomyśli o jasnym, słonecznym kolorze. Nie jest tak naprawdę ważne czy mamy do czynienia z krystalicznie czystą bielą, gdyż najbardziej liczącą się kwestię stanowi pachnący skład. To on jest kluczowym aspektem dla włączenia poszczególnego aromatu do tej podkategorii.
Niektóre z cudownie pachnących białych odmian kwiatów emanują bardziej zieloną tonacją. Na przykład biały bez, hiacynt oraz konwalia są typowymi przedstawicielami takiej sytuacji. Jeśli natomiast zauważysz składzie perfum tajemniczą nazwę indol, niechaj będzie to sygnał wskazujący na zawartość akordów jaśminu, gardenii, tuberozy, narcyza, wiciokrzewu i kwiatu pomarańczy. Jak wiemy, efekt końcowy danej kompozycji “czystości i niewinności” lub “żywiołowości” znajduje się pod silnym wpływem innych akordów. Poniżej prezentuje dwa całkowicie różne zapachy, które być może przykują Twoją uwagę.
Perfumy Dahlia Divin marki Givenchy nawiązują do wielu twarzy jednej kobiety. Jak wiemy, zmienna natura płci pięknej potrafi w jednej chwili przejść kompletną metamorfozę nastroju. Mieszanka tego niezwykłego temperamentu oraz zapachu Dahlia Divin jest wszechstronnym narzędziem w rękach każdej nowoczesnej kobiety.
Orientalno-kwiatowa kompozycja Dahlia Divin niesie aromat jaśminu sambac, który został otoczony akcentem drzewa sandałowego, wetiweru i paczuli. Dahlia Divin nie jest zatem typową przedstawicielką tej kategorii, z uwagi na kryjącą się w niej poświatę drewna i zieleni. Białe kwiaty służą raczej odświeżeniu całości woni, nadaniu jej odrobiny lekkości i czarującego powabu.
Perfumy Givenchy najlepiej nosić na ciele wieczorem, z kolei Hugo Boss Jour Pour Femme to świeży i jasny zapach idealny na porę dzienną: wiosnę lub lato. Hugo Boss pobudza zmysły poprzez wprowadzenie świeżych notatek owoców cytrusowych, które zostały uzupełnione przez bukiet kwiatów grejpfruta. Podobieństwo z Dahlią można odnaleźć na płaszczyźnie leśnej bazy. Białe kwiaty w Jour Pour Femme występują w towarzystwie wiciokrzewu, przepięknie się uzupełniając i umacniając swoją pozycję w świecie ekskluzywnych zapachów.
Frezja dodaje element czystości i delikatnej woni mydła, konwalia łączy natomiast zielone odcienie. Hugo Boss Jour Pour Femme jest harmonijny, przewiewny i orzeźwiający, dzięki czemu możemy spokojnie się zrelaksować. Z pewnością stanie się najbardziej pożądaną esencją na lunche biznesowe i spotkania z przyjaciółmi. Możemy używać go bez obaw, gdyż nie będzie przeszkadzał innym zbytnią intensywnością.
Wiesz już, że białe kwiaty mogą przybierać zdywersyfikowany charakter. Kompozycja posiadająca je w swoim składzie wcale nie musi być delikatna i niewinna. Każda z opcji jest dobra, ale na swój własny sposób. Która z nich bardziej odpowiada Twojej osobowości?